Wygrzebałam starą pracę. Naszym zadaniem było wybranie procesu, zaanalizowanie go i przedstawienie w wybranej konwencji. Pewne rzeczy bym zmieniła, ale dużo pracy włożyłam w to i wtedy i teraz jestem zadowolona.
PS: Drogi Krzysztof Świerkoszu...i chyba tyle
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz